Poseł króla Zygmunta,
graf Henryk, zastał Wielkiego Księcia Witolda w Oranach, gdzie kniaź zatrzymał
się w powrotnej drodze z nowogrodzkiej wyprawy. Doszły go już wieści o
niepowodzeniach króla w wojnie z Turkami. Z niechęcią myślał, że Zygmunt znowu
żądać będzie posiłków, choć otrzymał je już z wiosną pod wodzą słynnego pana z
Garbowa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz