SP w Krasnosielcu

środa, 30 marca 2022

Sowa co bałagan ma w porządku

 

 

Zaczyna się od sentymentu do starych zabawek. Potem gromadzimy, bo żal nam wyrzucić. Tłumaczymy sobie "przecież to jeszcze dobre…". I tworzymy we własnym domu kategorię pod tytułem "przydasie". Chyba nie trzeba, tłumaczyć, skąd ta nazwa?

 A początki niewyrzucania starych rzeczy, bo na pewno się przydadzą, wynosimy z domu. Bo mama, babcia tez tak robiły. Darujmy sobie sentymenty, pozwólmy rzeczom odchodzić w świat. Niech to będą czyjeś "przydasie".

 Sowa przesadziła, tak długo układała w rządkach, utykała w szparkach dziupli, że aż stwierdziła, że brakuje choćby jednej szparki dla niej samej… I dopiero wtedy przyszedł czas na porządki! Zobaczcie, jak sobie poradziła z nadmiarem. Dodamy tylko, że sprytnie, w końcu to mądry ptak.

 "Najpiękniejsze rekomendacje tym książkom piszą same dzieci. Można je przeczytać na okładkach jego książek – więc tę lekturę zaczyna się jak stary „Przekrój” – od ostatniej strony. Z ciekawością, co napisała Zoja, Jula, Maja czy Pola. Do tych najprawdziwszych, najbardziej szczerych słów młodych recenzentek mogę tylko dodać, że dorośli będą się bawić równie dobrze jak dzieci. A na naukę nigdy nie jest za późno!"

Dorota Koman

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz