Na wzburzonym Morzu
Śródziemnym – stara łódź przepełniona uchodźcami z Syrii, Erytrei, Nigerii.
Wielkie fale zmywają przerażonych pasażerów, a mały Omenka trzyma kurczowo za
rękę swoją mamę. Kiedy półprzytomny ucieka w sen, śni mu się ich wioska, do
której tęskni mimo głodu i pragnienia, których tam doświadczył.
Na dryfującej już po
burzy łodzi (bez sternika, który uciekł, kradnąc jedyny ponton ratunkowy)
chłopiec słucha o dramatycznych przeżyciach uchodźców z krajów ogarniętych
wojną, wycieńczającej drodze przez pustynię. I o tym, że oddali oni wszystkie
pieniądze za miejsce na łodzi… Jak jego ojciec, którego cały majątek wystarczył
zaledwie na podróż żony i synka…
Dorota Koman
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz