Przygodowa powieść dla
młodzieży w konwencji science-fiction. Solidna, radosna, pełna normalnego
humoru i ciepła, pozytywna powieść na dobre i gorsze dni. Bohaterami jest
trójka nastolatków: Ion Soggo oraz bliźniacy Alka i Alek Roj, którzy spotykają
się podczas wakacji na stacji badawczej „Pierwszy Zwiadowca” – sztucznej
planetoidzie, gdzie pracują ich rodzice. Rojowie są Ziemianami, zaś Ion
Saturnianinem. Opiekuje się nimi android Robik. Mechanoplaneta ma przetestować
możliwość lotu wielkiego statku kosmicznego poza granice Układu Słonecznego.
Pewnego dnia w kolejną misją badawczą startują dwa kosmoloty, których załogi
stanowią wszyscy naukowcy pracujący na Zwiadowcy. Nastolatki zostają same pod
opieką maszyn. Niespodziewanie na skutek kolizji z rzeką meteorów awarii ulega
jeden z kosmolotów. Na ratunek rusza mu drugi kosmolot, niestety, także zostaje
wciągnięty w strumień. Jedynej pomocy mogą zagrożonym dorosłym udzielić nasi
młodzi bohaterowie.
Skąd wziął się tytuł
książki? Otóż jej akcja toczy się w odległości dziesięciu tysięcy milionów
kilometrów od Słońca! Dlaczego na stacji badawczej znalazły się dzieci?
Dlatego, że planowane w przyszłości dalekie loty kosmiczne będą trwać wiele lat
– postanowiono więc, że będą w nich uczestniczyć całe rodziny – wraz z dziećmi
(które po latach kosmicznych podróży dorosną i staną się pełnoprawnymi
astronautami).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz