Gdy tylko rybak z żona
zasnęli, chwycił młynek i uciekł z chaty rybaka. Chciał uciec jak najdalej,
więc wskoczył na wypływający w morze statek. ... Ze strachu upuścił młynek do
morza, który po dziś dzień leży na dnie Bałtyku i mieli sól. Dlatego właśnie słodkie
wody Bałtyku stały się słone.
Dawno temu trzej
bracia: Lech, Czech i Rus wyruszyli szukać swojej siedziby. Czech poszedł na
południe, Rus na wschód, a Lech na północ. Długo wędrował Lech ze swoja
drużyną. Któregoś dnia, gdy odpoczywali pod rozłożystym dębem, nadleciał biały
orzeł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz